Po 13 latach pobytu tutaj, już wiem, że Toskania, to jak studnia bez dna. Kryje w sobie niezliczone bogactwo ! Czasami wyrzucam sobie, że "coś" odkryłam dopiero teraz i w zasadzie zmarnowałam tyle lat ... Czasami zdarza się, że jestem w stanie zachwycić się czymś bardziej niż zwykle. Tak było wlaśnie w przypadku tego malutkiego miasteczka w Chianti.
Zawsze przejeżdżałam tuż obok, u jego stóp. Często z nadmierną prędkością i ryzykiem utraty przynajmniej 3 punktów, o czym skrupulatnie informował mnie wyświetlacz ustawiony przy drodze. Tym razem się nie powtrzymałam :) Było warto !!!
uwielbiam takie budynki... z ce starej cegły;
OdpowiedzUsuńklimatyczne zdjęcia
pozdrawiam
Ja też ;) Wydają się Wszystkie są do siebie podobne, a jednak każdy jest inny - wyjątkowy ! Dziękuję :)))
Usuńnieustannie zadziwia mnie jak Włosi potrafią jeździć w tak wąskich uliczkach .... mistrzostwo !
OdpowiedzUsuńJa już się przyzwyczaiłam. Miałam chrzest bojowy i od tamtego czasu nic mnie nie zaskoczy ;) U siebie w Pistoi ! Ale faktycznie są fenomenalni jeśli chodzi o jazdę i parkowanie :))))
Usuń