Wczorajsza festa di San Bartolomeo (św. Bartłomieja Apostoła) w Pistoi.
Do późnych godzin wieczornych, ustawiały się długie kolejki wiernych, aby otrzymać namaszczenie olejem. Tradycja, która kultywowana jest w naszym mieście od XV wieku. Początkowo dotyczyła jedynie dzieci, których olej naniesiony na czoło, miał chronić przed złymi mocami i chorobami.
Na placu przed pięknym romańskim kościołem, rozłożyły się kramy z zabawkami i słodyczami. W tym dniu, obowiązkowo należy kupić corona czyli ciastka i cukierki w formie wielkich korali. Nie wiem jak smakują bo nadal ich nie spróbowałam...
Jetem przekonana, że i tak żaden smak nie dorówna obwarzankom z polskich odpustów ...